Szancer to genialny ilustrator, zrobił niezapomniane okładki do książek z Panem Kleksem, pamiętam też jego obrazki do "Bąśni Andersena" (najpopularniejsze wydanie w Polsce z saniami królowej śniegu na okładce).
Pozdrawiam i życzę owocnych wykopów. piotrek iwanicki
Pamiętam tą książeczkę :) Do tej pory pewnie tkwi gdzieś na strychu. Ale jeżeli chodzi o Szancera, wolę jego grafiki od kolorowych obrazków, jakośtak- więcej w nich uroku :)
gógluję szancera i wychodzi, że on ma nawet szkoły swojego imienia. ale grafik nie znalazłem, istnieje to to w internecie, czy pamiętasz z książeczek? kreskę miał jak cholera, dobry byłby z niego komiksiarz.
pamiętam z książek: np. książka Zofii Szancerowej " Bajki" ilustrowana przez J.M. Szancera:D rocznik 1990 Jest w necie na aukcjach jako "ulubione bajki", sprawdziłam :)
nigdy nie lubiłam takich chaotycznych ilustracji :)
OdpowiedzUsuńświetny blogasek, z marszu do rss.
OdpowiedzUsuńSzancer to genialny ilustrator, zrobił niezapomniane okładki do książek z Panem Kleksem, pamiętam też jego obrazki do "Bąśni Andersena" (najpopularniejsze wydanie w Polsce z saniami królowej śniegu na okładce).
Pozdrawiam i życzę owocnych wykopów.
piotrek iwanicki
Pamiętam tą książeczkę :) Do tej pory pewnie tkwi gdzieś na strychu. Ale jeżeli chodzi o Szancera, wolę jego grafiki od kolorowych obrazków, jakośtak- więcej w nich uroku :)
OdpowiedzUsuńgógluję szancera i wychodzi, że on ma nawet szkoły swojego imienia. ale grafik nie znalazłem, istnieje to to w internecie, czy pamiętasz z książeczek? kreskę miał jak cholera, dobry byłby z niego komiksiarz.
OdpowiedzUsuńpamiętam z książek: np. książka Zofii Szancerowej " Bajki" ilustrowana przez J.M. Szancera:D rocznik 1990
OdpowiedzUsuńJest w necie na aukcjach jako "ulubione bajki", sprawdziłam :)
hmm..... zdaje się, że się dwie książeczki wymieszały... :)
OdpowiedzUsuńnieee, nic sie nie wymieszalo :)
OdpowiedzUsuńJa dotąd czytam tą książeczkę, teraz mojej córce;)
OdpowiedzUsuń