Adam Bahdaj, ilustracje: Hanna Czajkowska,Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 1988podrzuciła Pentelka
o1 pamietam, pamietam!
kiedyś nie cierpiałam pik-poka, a już zwłaszcza telewizyjnej wersji. Tego z lodówką i jak go złapali i postawili w witrynie sklepowej przy reklamie lodów, nie zapomnę do końca życia :)
ja telewizyjnego pik-poka tez nie lubilam ale ta ksążkę 'zaczytalam na śmierć' :)
o1 pamietam, pamietam!
OdpowiedzUsuńkiedyś nie cierpiałam pik-poka, a już zwłaszcza telewizyjnej wersji. Tego z lodówką i jak go złapali i postawili w witrynie sklepowej przy reklamie lodów, nie zapomnę do końca życia :)
OdpowiedzUsuńja telewizyjnego pik-poka tez nie lubilam ale ta ksążkę 'zaczytalam na śmierć' :)
OdpowiedzUsuń