Witaj. Myślę, że graficznie książeczki z naszego dzieciństwa są naprawdę rewelacyjnie przemyślane. Powiedziałąbym, że designe jest jakby nawet mody dziś. Prawdziwe małe dzieła sztuki "dizajnerskiej".
Dziwne przygody płynącej wody to była moja najulubieńsza książka wczesnego dziciństwa. Bez przerwy prosiłem babcię, żeby mi to czytała! Coś koło 68 roku to chyba było... Super nicjatywa - ten blog :)
Też uważam, że świetny blog. Niestety kiedy się idzie z dzieckiem do biblioteki okazuje się, że te stare książki są wycofywane i leżą w magazynach... Dlaczego??
Dodałam do ulubionych linków na swoim blogu. Zapraszam do siebie:)
Witaj. Myślę, że graficznie książeczki z naszego dzieciństwa są naprawdę rewelacyjnie przemyślane. Powiedziałąbym, że designe jest jakby nawet mody dziś. Prawdziwe małe dzieła sztuki "dizajnerskiej".
OdpowiedzUsuńO, widzę, że mamy tą samą książeczkę. Świetny blog!
OdpowiedzUsuńI love your style of work. very simple and beautiful.
OdpowiedzUsuńLovely blog
OdpowiedzUsuńInspired me all the more as an artist and a fashion addict
Kiss from Melbourne
XOXO
Boże co za świetny Blog!!!
OdpowiedzUsuńZaraz lece do piwnicy po swój egemplarz "Plastusia".
Zalinkowałem blog u siebie.
Pozdrawiam!
cha, cha! no, wlasnie... tez mnie zainspirowaliscie, zeby zejsc do piwnicy i poszukac czego jeszcze myszy nie zjadly! genialny blog!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wspanialy blog! Uwielbiam te rysunki i przypomina mi to ksiaki ktore czytala mi mama!
OdpowiedzUsuńbOnjour from the moutains of south of france! amazing bLog! merci!!!
OdpowiedzUsuńgini
brakuje ci jeszcze Ballady o dentyście. naprawdę istotna pozycja w historii polskiej literatury dziecięcej.
OdpowiedzUsuńHello! I don't understand what's written, but I really really love this blog. A lot!
OdpowiedzUsuńThanks for sharing this images!
*
Dziwne przygody płynącej wody to była moja najulubieńsza książka wczesnego dziciństwa. Bez przerwy prosiłem babcię, żeby mi to czytała! Coś koło 68 roku to chyba było...
OdpowiedzUsuńSuper nicjatywa - ten blog :)
świetne grafiki. aż się chce samemu złapać za olówek!
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że świetny blog. Niestety kiedy się idzie z dzieckiem do biblioteki okazuje się, że te stare książki są wycofywane i leżą w magazynach... Dlaczego??
OdpowiedzUsuńDodałam do ulubionych linków na swoim blogu. Zapraszam do siebie:)
super ksiązka! mistrzowski minimalizm słów i grafik. lubie takie coś. udziwnione, uproszczone, magnetyczne...
OdpowiedzUsuń!!! Co za skarb mi sie udało znaleźć w blogosferze a to dzięki dobremu panu Lengrenowi ;)
OdpowiedzUsuńSuper blog! Będę wracać!
Boskie! Będę musiał to zlokalizować dla potomstwa :-)
OdpowiedzUsuńwrzuć cos jeszcze!
OdpowiedzUsuń